UPC – bałagan – TOTALNY BAŁAGAN
No i w końcu nastała ta wiekopomna chwila i 13.08.2012 wpadł instalator z firmy obsługującej UPC.
Popytał co się dokładnie stało, zszedł jedno piętro niżej, po czym po może 4 minutach zapukał jeszcze raz do drzwi i poprosił o sprawdzenie czy jest sygnał.
TV, internet i telefon “wróciły magicznie”…..
Co się okazało ? Ano że przy montażu kabli parę lat temu – ktoś pomylił numerację kabli. Technik, który przyjechał do naszego bloku miał odłączyć mieszkanie nr. 23 a w rzeczywistości odłączył nasze…Co ciekawe zaznaczył to zdarzenie wpisem na kartce przyklejonej do obudowy skrzynki.
Technik który 19 przyszedł w sprawie naprawy “naszego” sygnału , chyba nawet nie spojrzał na te zapiski….
Tak czy inaczej wizyta instalatora trwała może 10 minut, obyło się bez kładzenia nowych przewodów, kucia ścian itp.
Fajnie nie…?
Czyli ponad 20 dni braku sygnału spowodowane bałaganem i niechlujstwem techników.
A my ponieśliśmy spore koszty wykupienia abonamentów internetowych u operatorów komórkowych.