Na początek napiszę tylko że to kolejne fantastyczne osoby , które spotykam na swojej drodze.

Pierwsze zdjęcia  to fotki Oli. Fajnej, młodej, energetycznej dziewczyny, która idealnie wyczuła klimat mojej biżuterii.

Radość barw i energia oraz to co chyba najważniejsze…… oryginalność. To za co każda oddałaby każde pieniądze 😉

Waga 17g. (razem z łańcuszkiem)

Szerokość 15cm

Wysokość 7,5cm

Ten naszyjnik czy jak kto woli “wisior” 😉 jest takim moim małym zwycięstwem nad materią użytkową/bieliźnianą.

Nie zdradzę tajemnicy z czego dokładnie jest, ale każda z nas to nosi.

Wiele razy miałam doświadczenie takie że był on oglądany, podziwiany … ale mało kto miał odwagę założyć coś tak oryginalnego.

Choć barwa i kształt według mnie idealnie komponuje się z krzywiznami naszego kobiecego ciała 🙂

Mam nadzieję że te dwa zdjątka udowodnią że tego typu naszyjniki, mogą ZDOBIĆ.

Kolejne podobnych naszyjników wkrótce . (sesja foto na plaży)

Waga 1g (każdy kolczyk)

Szerokość 4,5 cm

Wysokość 6,5 cm

A tu mamy kontynuację pasków. Tym razem grzeczna dziewczyna 😉 Kolczyki szalenie lekkie a jednocześnie dość duże (proszę spojrzeć na wymiary )

A z czego powstały ???? Ano przypomnijcie sobie desery Monte firmy ZOTT  😀

Następne foty – wkrótce….