Na szczęście okazało się że mężulo odnalazł zdjęcia jak i filmiki które kręcił. Wszystko robione “przy okazji” z ręki więc wybaczcie wszelkie niedoróbki. Aktorka też taka sobie 😉 W poprzednim poście o muszelkach, zamówionych przez naszych chorwackich gospodarzy, wspomniałam o tym że będąc na plaży nie mogę się opanować i zajmuję się moją “wielkoprzemysłową produkcją” …